Jak zostać esportowcem bez utraty zdrowia?

Wiele osób dziwi się, że fizjoterapeuta jest potrzebny w esporcie. Mimo że gracze siedzą, to ich mięśnie i tak pracują.Najbardziej zbliżoną profesją do esportu jest pracownik biurowy, który mimo wszystko ma mniej natężoną pracę niż zawodnik esportowy. 

Praca fizjoterapeutów w esporcie jest kluczowa dla ich wydajności i efektywności.Dobrze, jeśli gracz, regularnie odwiedza gabinet specjalisty - to pozwala działać prewencyjnie. Jeśli jednak gracz dopuści do sytuacji, że pojawia się ból - nie można go ignorować tylko od razu właśnie udać się do fizjoterapeuty, bowiem może on się nasilać i na zasadzie domina wywoływać dalsze mikro urazy i kontuzje. Może okazać się, że zamiast jednej czy dwóch wizyt konieczna będzie cała seria zabiegów, by wyleczyć daną dolegliwość. 

Warto zaznaczyć, że praca fizjoterapeuty sportowego czy esportowego, a takiego zwykłego jest diametralnie różna. Pracując z ludźmi, którzy nie są zawodnikami jest więcej buforu czasowego na prowadzenie rehabilitacji czyli możemy sobie zaplanować cały proces od a do z i dostosować go względem tego, ile dana tkanka ma się regenerować. Natomiast w sporcie czy w esporcie patrząc na to, jak bardzo napięty jest grafik zawodników, często nie ma czasu na bycie chorym. W związku z tym taki gracz często nie jest na 100% wyleczony i podchodzi do swoich obowiązków kontuzjowany co przekłada się na jego wyniki w grze.  

Dlatego ważne jest, żeby z tym fizjoterapeutą regularnie się spotykać i usuwać nawet najdrobniejsze oznaki jakiegoś przeciążenia, by żadna duża kontuzja się nie rozwinęła. 

Jest dużo rzeczy, które można robić poza grą, żeby być lepszym graczem, bardzo niedocenianych a mających istotny wpływ na kondycję gracza i regenerację. Między innymi są to: 

  • higiena snu i wysypianie się - wielu graczy cierpi na brak snu. Jeżeli chodzi o tą higienę snu, przede wszystkim należy pamiętać by godzinę przed pójściem spać odejść od wszelkiej elektroniki, przewietrzyć pokój. Dobrze też wypracować nawyk regularnego kładzenia się spać jak i pobudek o tej samej godzinie.
  • praca ze stresem - sposobów jest wiele, które oprócz pracy z psychologiem mogą nas wspomóc.  Medytacja, modlitwa czy mindfulness w zależności, co kto lubi, co komu bardziej pasuje. 
  • aktywność fizyczna - regularne ćwiczenia, po to, żeby ciało było jak najbardziej sprawne, dotlenione i rozruszane 
  • dobre odżywianie się nawadnianie - dostarczanie kluczowych składników odżywczych w prawidłowych proporcjach wspomaga pracę mózgu i mięśni 
  • dobra ergonomia miejsca pracy - o czym więcej pisaliśmy tutaj 

 

Bardzo ciekawym zagadnieniem jest to, jak zapobiegać zmęczeniu organizmu. Tutaj możemy działać dwutorowo. Z jednej strony są to wszystkie rzeczy poza biurkiem, czyli właśnie praca ze stresem,  praca ze snem, praca z odżywianiem i aktywność fizyczna, ale z drugiej strony przy samym biurku jest to częste wiercenie się na fotelu, częste ćwiczenia w każdej możliwej przerwie, na przykład czekając na jakiś respawn oraz odchodzenie od biurka - idealnie co jedną godzinę. W esporcie można sobie ustalić taki nawyk, że co mapę odchodzimy na 5 - 10 minut od komputera. W tym czasie możemy zrobić podstawowe ćwiczenia rozciągające. Długość rozgrywki jest bardzo istotna jeżeli chodzi o naszą skuteczność w grze -  im dłużej gramy tym nasz mózg po prostu się szybciej męczy, męczą się też nasze mięśnie.

Kontuzje esportowców 

Gracze mają typowe urazy dla siebie i możemy je rozbić na dwie kategorie. Z jednej strony drobne kontuzje i tutaj znajduje się między innymi  Ganglion, czyli taka kuleczka w obrębie nadgarstka. Z reguły jest niebolesna, z reguły nie ogranicza ruchomości ręki, natomiast zdarzają się sytuacje, że faktycznie bardzo potrafi boleć i tym samym ograniczać ruchomość ręki, wykluczając gracza z rozgrywek. 

Z bardziej poważnych zaburzeń występujących u graczy to przede wszystkim łokieć tenisisty, czyli ból po zewnętrznej bocznej stronie łokcia. To jest zwyrodnienie ścięgien i w najgorszym wypadku jego wyleczenie może trwać nawet 12 miesięcy. Często kończy się to operacją, która najczęściej nie daje zadowalających efektów, więc dobrze jest go nie lekceważyć. 

Kolejną częstą kontuzją jest kciuk gracza. Dotyczy on przede wszystkim  graczy konsolowych oraz mobilnych. Jest to zwyrodnienie ścięgien, więc postępowanie jest bardzo podobne jak przy łokciu tenisisty. Oba te zwyrodnienia można leczyć zachowawczo współpracując z fizjoterapeutą i robiąc ćwiczenia. 

Częstym zespołem urazowym jest  zespół cieśni nadgarstka, czyli podrażnienie jednego z nerwów, który unerwiona rękę. Jest to podrażnienie zazwyczaj w obrębie nadgarstka, chociaż nie zawsze. Dlatego bardzo ważna jest tutaj dobra diagnostyka. Zespół cieśni nadgarstka może spowodować bardzo duży, piekący ból w obrębie ręki, mrowienie, osłabienie siły mięśni i precyzji ruchu w mięśniom, więc w zasadzie jest to coś, co już niejedną karierę esportową zakończyło. 

Inną przypadłością jest zespół górnego otworu klatki piersiowej, czyli napięcie mięśni w obrębie szyi i barku. Tutaj napięcie mięśni może powodować ucisk albo tętnicy lub żyły, albo nerwu i w związku z tym mogą wystąpić bardzo różne objawy w kończynie górnej - może to być drętwienie, ból, opuchlizna czy osłabienie siły mięśniowej. 

Ostatnią charakterystyczną przypadłością graczy jest dyskopatia, czyli zwyrodnienie dysku. Najczęściej kontuzjowany jest odcinek szyjny kręgosłupa. Dysk znajdujący się w kręgosłupie, między poszczególnymi kręgami może drażnić nerwy wywołując piekący, drażniący ból, który promieniuje do ręki osłabiając jej motorykę. 

Jak zostać esportowcem bez utraty zdrowia? To podstępne pytanie ponieważ każdy sport zawodowy, nawet elektroniczny nie wiąże się ze zdrowiem. Warto jednak pamiętać, że lepiej zapobiegać niż leczyć. 

Autor: dr n. med. Mateusz Pawlukiewicz