Jak radzić sobie ze stresem

Zawodnicy esportowi pod kątem psychologicznym narażeni są najbardziej na stres i wypalenie. Jest to środowisko mocno dynamiczne, wymagające - wielogodzinne rozgrywki sprawiają, że gracz musi dbać o wydajność, o jakość snu, o relacje. Sytuacje stresujące dla jednych graczy działają stymulująco i mobilizująco a, u innych z kolei powodują blokadę, która niejednokrotnie paraliżuje myślenie czy ruchy. Wszystko w zależności jest od tego, jakie myśli towarzyszą zawodnikowi, w danej sytuacji. 

Jeżeli występuje sytuacja, w której wkrada się w głowę zawodnika lęk, negatywne emocje, wówczas stres jest ograniczający dla zawodnika. Pojawiają się problemy z performancem, z komunikacją oraz pojawi się frustracja. To potocznie zwany w esporcie tilt, czyli negatywne emocje, które sprawią, że gracz może nie zapanować nad swoimi emocjami. 

Stres, może być też stymulujący i jest to bardzo związane z wizualizacją - jeżeli wizualizujemy sobie przed rozgrywką swoje pozytywne strony, swoje umiejętności, jeżeli wiemy, co chcemy osiągnąć w danej rozgrywce i też mamy dobrze opracowane zagrania drużyny przeciwnej, wówczas ten stres może nakręcać oraz być motorem napędowym i podbijać pewność siebie.  Dzięki temu zawodnik czuje się komfortowo na serwerze, jest silny, połączenie dopaminy i ekscytacji tym, że coś się za chwilę wydarzy, wzmacnia jego motywację, ale też wyostrza pamięć mięśniową, czyli wyćwiczone zagrania są lekkie i niezblokowane.

 

Jak radzić sobie z przegraną? 

Przegraną nalezy rozpatrywać się w kilku aspektach: 

  • źle wytyczonych celi, 
  • niewystarczającej odporności na stres w trakcie rozgrywki 
  • złej komunikacji zespołowej 
  • złym nastawieniu do samej gry. 

Atmosfera w zespole jest bardzo ważna, zwłaszcza w rozgrywkach na wysokim poziomie, jeżeli w zespole panują negatywne emocje, są konflikty, jest współzawodnictwo wewnątrz zespołu, taki zespół nie pójdzie dalej i będzie słabiej performował. Im bardziej organizacje dbają o tak zwany bonding w zespole, tym lepiej te zespoły radzą sobie z błędami i porażkami. Te zespoły są w stanie dobrze rozmawiać, nie ma tam konfliktów, jest sfokusowanie na cel i jest umiejętna naprawa tego, co nie zagrało w danej sytuacji. 

Game life balance

Jeżeli zawodnik nie będzie w stanie oddzielić życia prywatnego i tego, co się dzieje na serwerze, wówczas często wpada w pułapkę braku relacji, odsuwania się od znajomych, odsuwania się od rodziny i zaczyna być dla tego zawodnika tylko i wyłącznie ważna gra. Jest to bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jeżeli chodzi o zjawisko wypalenia. Im mniej zawodnik ma kontaktu z rówieśnikami, z rodziną, z dziewczyną, z chłopakiem, ze znajomymi, tym większe ryzyko jest wypalenia w dość krótkim okresie czasu. 

Relacje z innymi ludźmi, spacery, sport, wychodzenie na dwór, to wszystko wzmacnia nas jako ludzi, ale też pomaga w naszym organizmie utrzymać odpowiedni poziom dopaminy, która odpowiada za motywację i koncentrację. Dlatego długoterminowo granie w ten sam tytuł, w tą samą grę i przesiadywanie w tym samym miejscu sprawia, że zawodnik traci dopaminę, produkuje jej coraz mniej, a w rezultacie niskie poziomy dopaminy prowadzą do depresji i stanów depresyjnych, które są bardzo wyniszczające w środowisku esportowym.

Przygotowanie do ważnych spotkań 

Ważną częścią przygotowania mentalnego do wydarzenia jest umiejętność rozpoznania swoich silnych stron. Zdarza się niestety tak, że trenerzy mocno fokusują się na słabych stronach zawodnika i wzmacniają je w nieodpowiednich momentach. Czyli ‘uważaj na to’, ‘bądź ostrożny z tym’ i ciągle jest tutaj mowa o tych słabościach. Dlatego bardzo ważne jest, by przygotowując się do ważnego meczu zawodnik wiedział, jakie ma silne strony, żeby wiedział, jak te strony wykorzystać w grze indywidualnej bądź też zespołowej, ale też by zdawał sobie sprawę z tego, jakie ma zadania. Musi mieć jasno określony  cel oraz zadania do wykonania w grze. 

Urszula ‘xirreth’ Klimczak