Esport na przestrzeni lat ulega bardzo mocnej ewolucji i profesjonalizacji. Jego ekosystem jest złożony, ale przy tym otwarty. Ingeruje w niego wiele organizacji, które tworzą własne rozgrywki, celując w zespoły o określonym poziomie oraz drużyn esportowych, bez których ten świat ległby w gruzach.

W esporcie istotnym jest aby powstawały inicjatywy zarówno dla początkujących ekip jak i tych z samego szczytu. Ta równowaga pozwala stopniowo wspinać się zespołom z niższych szczebli na te najwyższe i przyczynia się do ich profesjonalizacji.

Ligi i turnieje to ogromny obszar branży esportowej, który stwarza przestrzeń do rywalizacji drużyn esportowych. Wymaga on grona specjalistów, którzy dbają o różne aspekty takie jak rozgrywki, ich promocja, pozyskiwanie inwestorów czy wydarzenia na żywo.

Administracja rozgrywek esportowych

Domeną esportu jest to, że rywalizacja może przebiegać zarówno online jak i offline. W każdym z tych wariantów do organizacji rozgrywek potrzebna jest kompetentna administracja, która nimi zarządza. To na adminach spoczywa obowiązek zaprojektowania systemu turniejowego, przygotowanie drużyn i nadzór nad prawidłowym ich przebiegiem. Im lepiej będzie wyglądało zarządzanie strukturami turniejowymi, tym lepszą opinię wyrobi sobie sama organizacja, a to prowadzi do solidniejszych wyników oglądalności i szansy na nowych sponsorów czy inwestorów.

Plagą esportowych turniejów są częste opóźnienia wynikające z problemów technicznych różnej gamy. To irytuje widza - nie włącza on przecież transmisji, żeby znowu czekać na start spotkania. Dlatego ważne jest, aby dopiąć wszystko na ostatni guzik. Przezorny w esporcie zawsze jest ubezpieczony.

Kluczowe jest też stworzenie atrakcyjnego modelu rywalizacji. W esporcie - w odróżnieniu do wielu sportów tradycyjnych - system ligowy z tabelą nie jest wcale często wykorzystywany w esporcie. Organizatorzy starają się unikać sytuacji, kiedy to drużyny grają ze sobą “o pietruszkę”, a w przypadku punktowanych tabeli niejednokrotnie zdarza się, że wszystko jest jasne na kilka serii przed końcem etapu.

Dużo popularniejsze są za to systemy z drabinkami. Każdy zaczyna w drabince górnej, lecz porażka oznacza zrzucenie na dolny szczebel. Tam nie ma już miejsca na pomyłki i potknięcie oznacza eliminację. W ten sposób liczba uczestników stale się zawęża, a jednocześnie każdy mecz jest równie istotny i atrakcyjny dla widzów.

Dobry ekspert w tym fachu wskaże oglądającemu to, czego ten na pierwszy rzut oka nie dostrzegł. To dodatkowy smaczek do transmisji. Charyzmatyczny komentarz zapada w pamięć, przypominając o świetnych zagraniach czy akcjach, które się wyróżniły. Esport też może mieć swojego Dariusza Szpakowskiego przed mikrofonem czy Andrzeja Strejlaua w studiu analitycznym.   Warto pochylić się nad każdym detalem, dbając o jego dopracowanie.

Materiał przygotowany w pierwszym sezonie Predator Games przez Justynę Oracz z WE!RE Fantasy